W sobotę 18 lutego 2023 r. w meczu na absolutnym szczycie II ligi pierwsza drużyna UKS Top Solec Kujawski zagrała w Mogilnie z Pogonią. Przed tym spotkaniem Pogoń prowadziła w tabeli z kompletem 13 zwycięstw, my zaś zajmowaliśmy drugie miejsce z 25 punktami (12 wygranych i 1 remis).
Mecz rozpoczęły starcia Rafała Ordzy z Marcinem Ściblakiem oraz Patryka Jendrzejewskiego z Artemem Hubenko. Patryk pokonał swego rywala 3:0, zaś Rafał walczył nieustępliwie, jednak uległ rywalowi 2:3. Dwie kolejne gry to pojedynki Mateusza Ufnala z Rafałem Utylskim oraz Michała Majchrzaka z Mateuszem Woskowiczem. Gospodarzom doskonale pasował defensywny styl naszych zawodników i pewnie zwyciężyli po 3:0, tym samym wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 3:1.
Kolejne gry to gry deblowe i wydawało się , że były one dla nas ostatnia deską ratunku. Marzyliśmy o dwóch wygranych (dysponujemy bardzo dobrymi parami deblowymi), jednak o ile debel Ordza/Majchrzak zdecydowanie wygrał 3:0 ze Ściblakiem i Woskowiczem, to w drugiej grze deblowej znowu doszło do piątego seta. W nim nasi zawodnicy (Ufnal/Jendrzejewski) obronili pięć piłek meczowych przeciwko Utylskiemu i Hubenko, jednak ostatecznie przegrali seta piątego 11:13.
W tym momencie wynik brzmiał 4:2 dla miejscowych i o ile wygrana zdawała się kompletnie nierealna, to życzeniowo marzyliśmy choćby o remisie, zdając sobie sprawę, że ewentualna porażka postawi nas w fatalnej pozycji przed rundą rewanżową.
Druga serię gier pojedynczych rozpoczęli Majchrzak i Ufnal, którzy jak wiadomo w pierwszej serii gładko przegrali swoje gry. Tym razem jednak rywale naszych zawodników nie znaleźli skutecznego sposobu na ich defensywę i Mateusz pokonał Marcina Ściblaka 3:0, zaś Michał – Artema Hubenko 3:1. Wróciliśmy zatem do gry – wynik meczu brzmiał 4:4.
Czekały nas jednak dwie bardzo trudne gry – Patryka Jendrzejewskiego z Mateuszem Woskowiczem oraz Rafała Ordzy z Rafałem Utylskim. Pojedynek dwóch Rafałów obfitował w niesamowite wymiany. Nasz zawodnik gładko wygrał pierwszego seta, jednak w dwóch kolejnych równie gładko przegrał. Po raz kolejnym w tym sezonie zdołał jednak wykrzesać nadludzkie siły i zdecydowanie wygrał seta czwartego, zaś piątego w stosunku 11:8 czym wyprowadził nas na prowadzenie 5:4!
W zamykającym mecz pojedynku jeszcze większym wyczynem popisał się słaniający na nogach Patryk (od tygodnia zmagał się z bardzo bolesną kontuzją kręgosłupa). Zawodnik UKS Top wykazał się niesamowitym hartem ducha i pomimo iż przegrywał 1:2 i 7:10 zdołał jakimś cudem doprowadzić do piątego seta i wygrać go 11:9 pieczętując naszą wygraną 6:4! Łupem punktowym podzielili się: Patryk Jendrzejewski – 2, Rafał Ordza, Michał Majchrzak i Mateusz Ufnal – po 1 oraz debel Ordza/Majchrzak.
To co wydawało się kompletnie nierealne stało się faktem. Przegrywać 2:4 i wygrać wszystkie cztery gry pojedyncze to niesamowity wyczyn. Zwycięstwo pozwala nam objąć prowadzenie w tabeli i stawia nas w korzystnej sytuacji. Przed nami ostatni mecz pierwszej rundy (z UKS Junior Magiza Miastko – w najbliższą sobotę 25 lutego br. o godz. 11.00, zapraszamy Kibiców!), zaś od marca runda rewanżowa, w której zmierzymy się z innymi siedmioma drużynami walczącymi o awans. Prosimy o trzymanie kciuków!